Zabieramy wygodne buty, przekąski, dobry nastrój i ruszamy.
Kierowca zabierze nas spod hotelu i podwiezie do miejsca w którym kończy się droga dostępna dla aut. Nawet dobrze przygotowane i dzielne terenowo auta 4x4 stają się za duże i zbyt nieporadne jak na teren z jakim przyjdzie nam się zmierzyć. Dalsza część wycieczki jest do pokonania jedynie pieszo.
Będziemy szli górską ścieżką, trawersami po zboczach, trasą jedynie w nielicznych miejscach noszącą ślady działalności człowieka. Po drodze zatrzymamy się chwilę na brzegu rwącej górskiej rzeki, a na samym końcu około 3 kilometrowej trasy czeka nas piękny ukryty w górach wodospad. Odpoczniemy koło niego, chętni skorzystają z możliwości orzeźwiającej kąpieli i czeka nas droga powrotna. Tym razem będziemy szli głównie w dół, pokonując ponownie 3 kilometry przez las.
Po takim wysiłku każdy będzie już marzył tylko o jednym, o pysznym kalorycznym posiłku. Dlatego też niezwłocznie udamy się na obiad. Po obiedzie jeszcze wizyta w lokalnej winiarni, degustacja wina i wracamy do Batumi.
Poziom trudności: średni, w gorące dni - wysoki. Cała trasa trekkingu prowadzi przez las po górskiej ścieżce. Po drodze nie ma toalety, sklepu, wygodnych ławek czy budek z lodami. Tylko my i górska przyroda.
Dla kogo: osoby zdrowe fizycznie, bez ograniczeń ruchowych, problemów z sercem czy z krążeniem. Program nie nadaje się dla małych dzieci. Wszyscy uczestnicy powinni być gotowi na spory wysiłek fizyczny. Z góry uprzedzamy – lekko nie będzie.
Minimalna ilość osób: 6
Cena: 150 lari/osoba (płatne z góry najpóźniej w chwili rozpoczęcia wycieczki)
Cena zawiera: miejsce w busie, opiekę polskojęzycznego przewodnika, wejściówki do wszystkich płatnych miejsc odwiedzanych po drodze, degustację wina, niegazowaną wodę do picia w czasie wycieczki.
Cena nie zawiera: obiadu, wydatków własnych (przekąski, zakup wina w winnicy itp.)
1) Wizy nie są wymagane. Obywatele RP, tak jak wszyscy obywatele Unii Europejskiej, korzystają z prawa do swobodnego wjazdu i pobytu w Gruzji przez okres do 365 dni. Dokumentem podróży uprawniającym do bezwizowego wjazdu i pobytu do 365 dni jest paszport lub dowód osobisty.
2) W Gruzji obowiązuje język gruziński. Bez większych problemów można zwykle porozumieć się po rosyjsku. W miejscach gdzie turystów jest dużo, także po angielsku. Starsze pokolenie - ludzie w wieku 40+ niemal wszyscy rozumieją język rosyjski. Młodzi ludzie, przed 30 już nie. Ale jest spora szansa że uda się z nimi porozumieć w języku angielskim. Na bazarach w we wszystkich miejscach gdzie zachodzi konieczność negocjacji ceny nie opłaca się używać języka angielskiego. Cena dla takich osób będzie zwykle sporo wyższa niż dla ludzi mówiących po rosyjsku.
3) Strefa czasowa - latem obowiązuje czas polski plus 2 godziny. Zimą kiedy w PL jest czas zimowy - czas polski plus 3 godziny.
4) Elektryczność - gniazdka europejskie (typu niemieckiego, pasują polskie wtyczki) Napięcie 230V/50Hz. Występują częste braki energii elektrycznej. Zwykle przerwa nie jest dłuższa niż 3-5h.
5) Walutą Gruzji jest gruzińskie lari (GEL) dzielące się na 100 tetri. Orientacyjny kurs na dzień 25.03.2023 1 PLN ~ 0.58 GEL 1 EUR ~ 2,76 GEL 1 USD ~ 2,57 GELa Do Gruzji nie ma sensu wieźć złotówek. Są one w większości wypadków niewymienialne. Standardowy zestaw walut w kantorach ogranicza się do USD, EUR, TRY i RUB, czyli dolar amerykański, euro, rubel rosyjski i turecka lira. Jeśli zabieramy ze sobą gotówkę najkorzystniej będzie mieć dolary i euro. Łatwo kupić w PL i łatwo wymienić na lokalną walutę w Gruzji. Należy zwrócić uwagę na jakość naszych banknotów - muszą być w dobrym stanie. Bez naderwań, przetarć i bez żadnych dodatkowych napisów, pomazań itp. Dolary: stare serie są niewymienialne lub wymienialne w gorszym przeliczniku. Najlepiej brać ze sobą jak najnowsze banknoty. W większych miastach jest dobra dostępność bankomatów. W miejscach gdzie jest dużo turystów zwykle można bez problemu płacić kartą. Żeby w pełni korzystać z wszelkich punktów handlowych, bazarków, taxi i transportu publicznego niezbędne będzie jednak posiadanie lokalnej waluty.
6) Dokumenty potrzebne w podróży - nasz krajowy dowód osobisty w pełni wystarczy jeśli do Gruzji wybieramy się samolotem i tak samo mamy zamiar wracać. Polskie prawo jazdy jest honorowane i nie jest konieczne posiadania prawa jazdy międzynarodowego. Warto wykupić także pakiet ubezpieczenia turystycznego. W innym przypadku służba zdrowia dla turystów jest w pełni odpłatna i nie jest tania. Płatność za usługi medyczne jest wymagana od ręki.
7) Standard zakwaterowania w Gruzji - jest bardzo różny. Nie bez powodu większość turystów określa Gruzję jako "kraj kontrastów" Można trafić na hotel teoretycznie 4* który nie spełnia podstawowych kryteriów. Można też trafić na bardzo wysoki standard w rozsądnej cenie. Zasadniczo należy się spodziewać iż standard kwater będzie niski. Nie warto się także martwić ich dostępnością. Zwykle to kwatera Was znajdzie. Można także się targować i troszkę powybrzydzać. Wszystko jednak w granicach rozsądku i z obowiązkowym szerokim uśmiechem. smile ? Jedzenie w Gruzji - tradycyjne potrawy są tanie, sycące i przez kilka dni można się nimi zachwycać. W przypadku dłuższego pobytu szybko zacznie nam doskwierać brak smacznych wędlin. Mięso jest dostępne niemal wyłącznie mrożone. Tak samo jak masło. Nabiał jest dość drogi, choć jego wybór - zwłaszcza serów może przyprawić o zawrót głowy. Należy jednak w sposób przemyślany dokonywać zakupów. W Gruzji ser można bowiem bez problemu sprzedawać przy kole ciężarówki, na schodach, na ławce. Szukajmy zatem bardziej cywilizowanych miejsc - o takie nie jest trudno.
9) Internet - niemal każda szanująca się kwatera turystyczna zapewnia zadowalające połączenie Wi-Fi. W przypadku chęci korzystania z internetu mobilnie należy zakupić lokalną kartę SIM. Koszt na 30 dni to około 40 lari. Roaming z PL jest bardzo drogi. Należy unikać korzystania z polskiej karty sim z uwagi na koszty. W sieci Magti pojawiły się też opcje internetu "no limit na 7 dni" w cenie 9 lari lub "no limit na 24h" w cenie 2 lari. Fajne jeśli ktoś dużo korzysta. Osobiście polecam.
10) Bezpieczeństwo w Gruzji - poza ruchem drogowym Gruzja jest bardzo bezpiecznym krajem. Przestępczość pospolita jest marginalna. Policja działa sprawnie i nie jest skorumpowana. Ruch drogowy jest zupełnie inny niż w PL. Auta w Gruzji nie mają OC, nie są w idealnym stanie technicznym. Egzamin na prawo jazdy może zdać praktycznie każdy kto do niego podejdzie. Gruzini współpracują na drodze, wpuszczają się wzajemnie i są wyrozumiali dla innych. Równocześnie bardzo swobodnie traktują niemal wszystkie przepisy ruchu drogowego. Należy zachować szczególną ostrożność. A jako najważniejszą zasadę w ruchu drogowym warto przyjąć zasadę że "Gruzin nie czeka" Dlatego nie należy zakładać że ktokolwiek nas przepuści jak np. idziemy po pasach. Nawet jak akurat mamy zielone!
2) Krok drugi:
Przewijamy stronę w dół i w tym miejscu zmieniamy język na angielski lub rosyjski.
U mnie jest to po polsku ponieważ przeglądarka Chrome której używam ma opcję (pod prawym przyciskiem myszy)
"Przetłumacz stronę na język polski" i tej opcji użyłem. Ale spokojnie można poradzić sobie po rosyjsku lub angielsku.
3) Krok trzeci:
Wracamy na górę strony i klikamy napis "MYMAGTI" po prawej stronie ekranu.
4) Krok czwarty:
Logujemy się na stronę operatora.
Loginem jest numer telefonu w sieci Magti, bez kierunkowego do Gruzji. Hasło jakie ja ustawiłem: q1w2e3r4 (lub dowolne jakie sobie ustawicie)
Jeśli jest to pierwsze logowanie nowego numeru, należy kliknąć w napis "rejestracja"
Loginem będzie numer telefonu. A zamiast hasła należy wpisać 4 cyfrowy PIN który strona automatycznie wyśle SMSem na wpisany numer.
Po wpisaniu PIN, będzie trzeba ustawić nowe dowolne hasło i wpisać je po raz drugi dla potwierdzenia.
Potem patrz wyżej: "Logujemy się na stronę operatora"
5) Krok piąty:
Widzimy stan naszego konta Magti, ilość kasy jaką mamy nadpłaconą i uruchomione usługi.
6) Krok szósty:
Klikamy na górze napis "mobilny" a potem w otwierającym się menu napis "internet"
7) Krok 7:
Wybieramy interesujący nas pakiet internetowy i klikamy napis "zakup"
8) Krok 8:
Potwierdzamy sposób płatności. Jeśli ma to być z funduszu który mamy wpłacony na konto Magti, klikamy na tę belkę.
9) Krok 9:
Potwierdzamy kolejne pojawiające się 2-3 zapytania. I mamy to.
Całą procedurę można przejść na telefonie.
Tam gdzie wybieramy numer telefonu chcąc zadzwonić należy wpisać *157# i iść dalej.
Problem w tym że tam pojawią się kolejne opcje/zapytania po gruzińsku i nie wiem co tam należy klikać żeby odpalić pakiet.
Pytania są o to czy chcemy doładować swój czy obcy numer (1 lub 2 do wybrania z klawiatury), czy pakiet ma być jednorazowo czy auto przedłużany itp. Nie wiem jaka jest kolejność klikania i dlatego robię to poprzez stronę www operatora.
Tu nie mam żadnych wątpliwości co i jak.
Jeśli przy 2 czy kolejnym logowaniu zdarzy się Wam zapomnieć hasło na stronę: nic się nie dzieje.
Użyjecie opcji "zapomniałem hasła" i strona wyśle Wam smsem PIN. Po poprawnym wpisaniu PINu, będzie trzeba ustawić nowe hasło i tyle.
System jest bardzo idioto odporny.
Wiecie, że w Gruzji jest cała masa wodospadów?
W Samej Adżarii w naszych podróżach naliczyliśmy ich aż 17.
Tym razem proponujemy Wam odwiedzenie dwóch z nich. Mirveti i Makhunseti.
Po drodze odwiedzimy także bardzo stary most łukowy, wybudowany wg legend jeszcze w czasach gruzińskiej królowej Tamar w okolicach XI wieku.
W obu wodospadach można się kąpać. Pamiętajcie o zabraniu ręczników. Koło mostu dodatkowo jest możliwość skorzystania z raftingu.
Trasa spływu to około 6-7 km. Majty zwykle mokre, ale wrażenia niezapomniane. Bardzo polecamy.
Po tych doznaniach odwiedzimy jeszcze lokalną winnicę. Będzie możliwość degustacji wina i oczywiście poznania sposobu w jaki nasi gospodarze go wytwarzają. Wiedza ta jest przekazywana z ojca na syna od wielu pokoleń. Długo trzeba się uczyć, aby wytwarzane wino było naprawdę dobre.
Po drodze w trakcie dnia zatrzymamy się jeszcze na pyszny lokalny obiad. Najedzeni, wioząc ze sobą „strategiczne” zapasy wina wracamy na nocleg do Batumi.
Poziom trudności: łatwy. Program nie wymaga dużo chodzenia, prawie cała trasa jest "cywilizowana"
Dla kogo: dzieci, osoby starsze, miłośnicy wina i pięknych widoków. Każdy kto nie lubi się męczyć a lubi pozwiedzać będzie zadowolony.
Minimalna ilość osób: 6
Cena: 150 lari/osoba (płatne z góry najpóźniej w chwili rozpoczęcia wycieczki)
Cena zawiera: miejsce w busie, opiekę polskojęzycznego przewodnika, wejściówki do wszystkich płatnych miejsc odwiedzanych po drodze, degustację wina, niegazowaną wodę do picia w czasie wycieczki.
Cena nie zawiera: obiadu, raftingu, wydatków własnych (przekąski, zakup wina w winnicy itp.)
Słyszeliście o herbacianych polach Batumi?
A chcielibyście je odwiedzić?
Zapraszamy na pasjonującą podróż w okolice, gdzie czas się niemal zatrzymał.
W czasie wycieczki dowiecie się skąd i kiedy krzewy herbaty po raz pierwszy pojawiły się w Adżarii.
Odwiedzimy manufakturę produkującą herbatę od roku 1930 w sposób praktycznie niezmieniony. Na własne oczy przekonacie się jak obecnie wyglądają „herbaciane pola Batumi”
Dalej droga poprowadzi nas do Mtirali. Czym jest Mtirala? Jest to rezerwat górski o powierzchni sześciu tysięcy hektarów.
To prawdopodobnie najbardziej wilgotne miejsce w całej Gruzji. Udamy się na 6 kilometrowy trekking wśród otaczającej nas bujnej roślinności przypominającej dżunglę. Odwiedzimy urokliwy wodospad i nie mniej warte uwagi jezioro. Można pływać zarówno w wodospadzie, jak i w jeziorze, latem nie zapomnijcie zabrać ze sobą strojów kąpielowych i ręczników. Trasa do wodospadu jest dość stroma i kamienista - do przejścia potrzebne są odpowiednie wygodne buty. Dodatkowo trzeba być przygotowanym na to, że szlak jest śliski z uwagi na wilgoć i opady deszczu. O ile ktoś nie czuje się na siłach podjąć tego wyzwania, może zrezygnować z części trasy i poczekać na resztę grupy przy kawie/piwie/lampce wina.
W trakcie wycieczki odwiedzimy nowoczesną destylarnię czaczy, będzie oczywiście degustacja i możliwość zakupu "na zapas"
Przed powrotem do Batumi zatrzymamy się jeszcze na przepyszny obiad i w znakomitych nastrojach zmęczeni, ale szczęśliwi wrócimy na nocleg.
Dla kogo: Miłośnicy kultury, osoby chętne poznawać życie zwykłych ludzi w Gruzji. Dla osób lubiących czasem pospacerować wśród dzikiej przyrody, bez gwaru i zamieszania wokół, dla osób kochających góry i lubiących czasem się zmęczyć. Dla miłośników dobrego jedzenia i dobrego alkoholu.
Poziom trudności: średni, część trasy po Parku Narodowym Mtirala prowadzi po górskich ścieżkach. Trzeba iść pod górkę i z górki. Nie ma po drodze szczególnie ciężkich podejść itp. Łatwy jeśli uczestnik postanowi ominąć tę najcięższą część trasy czekając na resztę grupy.
Minimalna ilość osób: 6
Cena: 170 lari osoba (płatne z góry, najpóźniej w chwili rozpoczęcia wycieczki)
Cena zawiera:miejsce w busie, opiekę polskojęzycznego przewodnika, wejściówki do wszystkich płatnych miejsc odwiedzanych po drodze, degustację czaczy, degustację herbaty, niegazowaną wodę do picia w czasie wycieczki.
Cena nie zawiera: obiadu, wydatków własnych (przekąski, zakup wina w winnicy itp.)
Tym razem zapraszamy Was nieco poza granice Adżarii.
Pojedziemy zwiedzić kanion Martvili a także jaskinię Prometeusza.
Jaskinia Prometeusza to naszym zdaniem najładniejszy dostępny dla turystów kompleks jaskiń w Gruzji. Zwiedzającym udostępniono odcinek około 1,5 km, z całkowitej długości około 11 km. Świetny spacer wśród stalaktytów i stalagmitów pozwoli odetchnąć od gorącego gruzińskiego lata.
Dalej nasza trasa prowadzi do kanionu Martvili. Tu czeka nas około 700 metrowy spacer i możliwość krótkiej wycieczki łodzią po rzece Abaszy. W trakcie dnia znajdziemy oczywiście czas na wyśmienity lokalny obiad i jeszcze lepszą degustację wina.
O ile czas pozwoli odwiedzimy jeszcze gorące źródła lub jeden z okolicznych wodospadów celem relaksu i kąpieli.
Ostatni punkt wycieczki jest opcjonalny. Przewodnik podejmie decyzję czy jest realny do wykonania biorąc po uwagę porę dnia i kondycję grupy.
Jeśli będzie bardzo późno lub grupa będzie bardzo "zmęczona" degustacją wina - punkt ten zostanie pominięty.
Wycieczka trwa około 12-13 godzin. Wyjazd z Batumi 8-9 rano, powrót 21-22 (niekiedy nawet później)
Po pełnym wrażeń dniu, wracamy na nocleg do Batumi.
Poziom trudności: łatwy. Program nie wymaga dużo chodzenia, prawie cała trasa jest "cywilizowana" nawet ta część która przebiega pod ziemią - w jaskini.
Dla kogo: Każdy kto nie lubi się męczyć a lubi pozwiedzać będzie zadowolony. Program ten jest najdłuższym z naszych programów wycieczkowych. W jego trakcie przejedziemy około 350 km. Spędzimy w busie naprawdę sporą część dnia.
Minimalna ilość osób: 6
Cena: 250 lari/osoba (płatne z góry najpóźniej w chwili rozpoczęcia wycieczki)
Cena zawiera: miejsce w busie, opiekę polskojęzycznego przewodnika, wejściówki do wszystkich płatnych miejsc odwiedzanych po drodze, degustację wina, niegazowaną wodę do picia w czasie wycieczki.
Cena nie zawiera: obiadu, wydatków własnych (przekąski, zakup alkoholu itp.)
Wyruszamy z Batumi i jedziemy do najdziwniejszego parku w Gruzji.
Ogród Dendrologiczny to stosunkowo nowa atrakcja Adżarii. Najbogatszy gruziński oligarcha, pan Ivanishvili miał fantazję i pieniądze.
Na około 60 hektarach stworzono tu od zera park, w którym rosną ogromne drzewa. Nawet najmłodsze z nich mają po ponad 100 lat. Jak to możliwe? Na zlecenie oligarchy wyszukano po całej Gruzji ciekawe (i ogromne) okazy drzew. Odkupiono je od miejscowej ludności, wykopano i przewieziono do nadmorskiego Shekvetili zakładając Park Dendrologiczny. Kolekcja ta obejmuje około 200 gigantycznych drzew 39 różnych gatunków. Wszystkie one są endemiczne dla Gruzji.
Pozostały teren parku obsadzono tysiącami egzotycznych dla Gruzji roślin, sprowadzonych z 5 różnych kontynentów. Cały park jest naprawdę piękny, niesamowicie zadbany i przemyślany pod każdym względem. Zbudowano w nim nawet mini zoo, z którego niezmiernie zadowoleni są najmłodsi uczestnicy wycieczek po parku. Można tu obejrzeć kilkadziesiąt rodzajów ptaków wodnych, papug a nawet lemury. Park ma ogromne walory estetyczne, edukacyjne i naukowe.
Park w niektóre dni tygodnia jest zamknięty dla zwiedzających.
Po obejrzeniu parku ruszamy dalej w głąb Gruzji. Odwiedzimy jeszcze dwa magiczne miejsca. Słyszeliście o herbacianych polach Batumi? A chcielibyście je odwiedzić? Zapraszamy na pasjonującą podróż w okolice, gdzie czas się niemal zatrzymał. W czasie wycieczki dowiecie się skąd i kiedy krzewy herbaty po raz pierwszy pojawiły się w Adżarii. Odwiedzimy manufakturę produkującą herbatę od roku 1930 w sposób praktycznie niezmieniony. Na własne oczy przekonacie się jak obecnie wyglądają „herbaciane pola Batumi” Na miejscu przewidziana degustacja herbat.
Wracając do Batumi na obiad odwiedzimy jeszcze destylarnię czaczy. Oczywiście nie obejdzie się bez degustacji.
Obiad zjemy na Rybnym Rynku w Batumi.
Wybierzemy sobie świeżą rybkę lub owoce morza ze straganu, kupimy je. Pobliska knajpka za niewielką kwotę błyskawicznie i smacznie ją dla nas przygotuje wg naszego życzenia.
Zjemy na samym brzegu morza, podziwiając batumski port.
W tym miejscu kończy się oficjalna część wycieczki. Można wrócić prosto do hotelu lub już samodzielnie (bez przewodnika) spacerowym tempem pozwiedzać jeszcze portową część promenady. Odwiedzić wieżę Alfabetu, ruchomy pomnik Ali i Nino, chętni wjadą na górę kolejką linową, skorzystają z ogromnego Diabelskiego Młyna lub wybiorą się na wycieczkę łodzią po Morzu Czarnym. Do wyboru jest niezliczona ilość łódek, jachtów, motorówek itp. W czasie rejsu mamy okazję obejrzeć Batumi od strony morza Czarnego.
Poziom trudności:niski, trochę chodzenia po cywilizowanej nawierzchni w spacerowym tempie.
Minimalna ilość osób: 6
Cena ustalana: 170 lari osoba (płatne z góry, najpóźniej w chwili rozpoczęcia wycieczki)
Cena zawiera:miejsce w busie, opiekę polskojęzycznego przewodnika, wejściówki do wszystkich płatnych miejsc odwiedzanych po drodze, degustację czaczy, degustację herbaty, niegazowaną wodę do picia w czasie wycieczki.
Cena nie zawiera: obiadu, wydatków własnych (przekąski, zakup alkoholu itp.)
Lubicie czasem pobyć w dziczy, z dala od tłumów i dźwięków cywilizacji?
Jeżeli tak, to proponujemy Wam kameralny piknik w jednym z najmniej uczęszczanych zakątków Adżarii.
Co nas czeka:
Wyruszymy z Batumi i pojedziemy prosto do składu wina. Obkupimy się tak, aby w czasie pikniku wina nam nie zbrakło.
Degustacja na miejscu przed zakupem oczywiście także będzie. Bo nikt nie lubi kupować kota w worku.
Po zakupach pojedziemy do malutkiej wioski w okolicznych górach. Kiedy droga nam się skończy i już się dalej nie da się jechać, zostawimy auto i pójdziemy na spacer pod duży, 30 metrowy wodospad. Obejrzymy go sobie, porobimy fotki i filmiki, kto zechce może się w nim wykąpać. Na nas jego siła zawsze robi duże wrażenie.
Kiedy już wszyscy nacieszymy się tym pięknym miejscem ruszamy dalej. Myślicie że pierwszy wodospad był duży i mało uczęszczany?
Kolejny będzie dla Was jeszcze większą niespodzianką. Ogromna siła, wysokość około 40 metrów i prawie zawsze - absolutny brak innych ludzi w pobliżu. To jedno z takich miejsc jakie my osobiście lubimy odwiedzać najbardziej.
Zostaniemy tu na dłużej, prawdopodobnie około 3-4 godzin, chyba że grupa zechce zostać dłużej.
Poza możliwością opalania się, kąpania w rzece (dla dzieciaków i ostrożniejszych członków wycieczki) lub wprost pod pędzącym z góry wodospadem (dla tych którzy lubią ekstremalne przeżycia) na miejscu urządzimy sobie piknik.
Rozpalimy ognisko lub grilla, rozpakujemy specjalnie przywieziony z Batumi prowiant i zaczniemy cieszyć się chwilą.
Urządzimy sobie prawdziwą ucztę pod wodospadem. Nigdzie indziej jedzenie i wino nie może smakować lepiej.
Poziom trudności: Średni. Po drodze gruntowe ścieżki, troszkę schodów, pod samymi wodospadami będzie ślisko.
Komu polecamy: Wyjazd dla wszystkich lubiących naturę. Odpowiedni dla dzieci, osób starszych, osób bardzo aktywnych fizycznie ale i dla wszystkich tych co nadmiernej aktywności nie lubią.
Ilość osób: 5-6 (możliwa wielokrotność takich grup jadąca wspólnie ale w kilku autach.
Cena opcja 1: 260 lari/osoba
Cena opcja 1 zawiera: miejsce w busie, opiekę polskojęzycznego przewodnika, wejściówki do wszystkich płatnych miejsc odwiedzanych po drodze, degustację wina, pikinik pod wodospadem w tym jedzenie i picie do syta, lokalne wino i czaczę - do syta.
Cena opcja 2: 180 lari/osoba
Cena opcja 2 zawiera: miejsce w busie, opiekę polskojęzycznego przewodnika, wejściówki do wszystkich płatnych miejsc odwiedzanych po drodze.
Cena opcja 2 NIE zawiera: pikniku pod wodospadem. Wracając do Batumi zatrzymamy się w lokalnej restauracji na obiad. Obiad każdy wybiera sobie z menu wg uznania i sam za siebie płaci.
Tym razem zapraszamy Was do kolejnej w okolicy Batumi górskiej wioski.
Czego się można spodziewać: cisza, spokój, krystalicznie czyste powietrze i rewelacyjna woda tryskająca wprost ze skał.
W czasie wycieczki obejrzycie rwącą górską rzeczkę, kilka (4-6) wodospadów, z których najwyższy ma 35 metrów.
Obejrzenie ich wszystkich będzie od nas wymagało nieco wysiłku. Dosyć wymagający spacer leśną ścieżką wykrojoną wprost w zboczu góry.
Bardzo nierówno, częściowo po kamieniach, korzeniach, śliskiej ziemi - do tego często obrośnięte gęstym mchem. Brzmi strasznie?
Są też plusy: nieziemskie widoki i bardzo mała liczba chętnych podążyć tą drogą. Cisza i spokój, zero tłumów.
W rzece i wodospadach można się kąpać - pamiętajcie zatem o zabraniu strojów i ręczników. Być może zrobimy sobie dłuższy piknik.
Odwiedzimy także lokalną winnicę - będzie możliwość degustacji i zakupu. Naszym zdaniem naprawdę warto.
Wracając do Batumi zatrzymamy się na pyszny obiad w lokalnej rodzinnej restauracji.
Poziom trudności: Średni lub wysoki zależnie od wybranej trasy. Po drodze gruntowe ścieżki w górach, miejscami ślisko. Część trasy (opcjonalnie) prowadzi po drabinach na zboczu wąwozu, wysokość około 40 metrów.
Nie jest to obowiązkowa część i nie każdy tam wchodzi. Każdy zadecyduje samodzielnie z której trasy woli skorzystać.
Przewodnik pomoże wybrać optymalną dla Państwa trasę zwiedzania. Taką zgodną z Waszymi możliwościami fizycznymi.
Komu polecamy: Wyjazd dla wszystkich lubiących naturę. Świetny dla dzieci. Odpowiedni dla osób starszych, osób bardzo aktywnych fizycznie ale i dla wszystkich tych, co nadmiernej aktywności fizycznej nie lubią.
Minimalna ilość osób: 6
Cena: 150 lari/osoba (płatne z góry najpóźniej w chwili rozpoczęcia wycieczki)
Cena zawiera: miejsce w busie, opiekę polskojęzycznego przewodnika, wejściówki do wszystkich płatnych miejsc odwiedzanych po drodze, degustację wina, niegazowaną wodę do picia w czasie wycieczki.
Cena nie zawiera: obiadu, wydatków własnych (przekąski, zakup wina w winnicy itp.)